„Nie maż się jak mazgaj!”, „jesz jak malutki dzidziuś!”, „popatrz jak ładnie się bawi koleżanka”, „czemu nic nie mówisz, zapomniałeś języka w buzi?” – tak często rodzice zwracają się do swoich dzieci, gdy te robią coś co im się nie podoba. Reagowanie na złość, krzyk czy płacz dziecka poprzez takie porównania wzmacniają w dziecku wstyd jako uczucie, z którym się będzie zmagać także w dorosłym życiu. Zawstydzone dziecko pozornie się uspokaja, wykonuje czynności zgodne z wolą rodzica – ale może to odcisnąć się na jego funkcjonowaniu w przyszłości.
Inne emocje mają ujście a wstyd nie
Należy zauważyć ważną rzecz: złość czy smutek mają swoje ujście na zewnątrz w postaci krzyku czy płaczu. Inaczej jest ze wstydem – on nie mając zewnętrznego ujścia pozostaje w dziecku i nierzadko towarzyszy mu w dalszym życiu powodując konieczność mierzenia się ze wstydem w jego dalszych kontaktach społecznych. Wpływa to na samoocenę, poczucie własnej wartości a przez to także może obniżać umiejętności asertywne. Tak jak w dzieciństwie, pewne sytuacje w „dorosłym życiu” mogą uruchomić poczucie wstydu – osoba ucieka, chowa się, złości, przeżywa ból nieświadoma skąd pojawiają się w niej takie emocje, zastanawia się dlaczego nie potrafi obronić swojego zdania czy walczyć o szacunek dla siebie. A być może odpowiedź leży w dzieciństwie…
Jak nie zawstydzać dziecka?
Warto zastanowić się na chwilę zanim będziemy chcieli wyładować złość na dziecku poprzez zawstydzenie go. Trzeba uświadomić sobie wtedy, że dziecko chce się z nami komunikować nawet jeśli jest to w formie, która jest dla nas niełatwa. Zrozumienie specyfiki rozwoju dziecka pomaga rodzicom empatyzować z dzieckiem i łatwej rozumieć jego emocje i zachowania. Dzięki traktowaniu dziecka i jego uczuć z szacunkiem wpajamy mu, że jest wartościowe. Dziecko uczy się w ten sposób, że ma prawo do różnych emocji, że ono także może stawiać granice. Będzie to stanowić podwaliny pod budowanie asertywności i stosowanie jej w dorosłym życiu. Być może pomocne okaże się także przyjrzenie się samemu sobie i zaobserwowanie kiedy mamy trudność z kontrolą własnych emocji. Rozmawianie z dzieckiem o swoich emocjach pokaże mu jak sobie z tymi emocjami radzimy. To na rodzicach spoczywa obowiązek znalezienia zdrowego sposobu ujścia własnej frustracji i nie przelewania jej na dziecko. Dzięki temu dziecko także uczy się jak radzić sobie z emocjami.
Warto zrozumieć komunikat
Bardzo ważną rzeczą jest zrozumienie przez rodziców, że krzyk, płacz czy zdenerwowanie dziecka bierze się nie z chęci „bycia niegrzecznym”. Być może czuje się ono samotne, znudzone a przez to ma potrzebę zwrócenia na siebie uwagi rodziców. Nie wykorzystywanie wstydu jako narzędzia wychowania sprawi, że dziecko w dorosłym życiu będzie miało odwagę zawalczenia o siebie i swoje potrzeby. Będzie to z kolei rzutować na jego wychowanie przez niego kolejnego pokolenia – wolnego od obezwładniającego guzika o nazwie „wstydź się!”.
Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę z zakresu pozytywnego wzmacniania zachowania swojego dziecka to warto umówić się na konsultację z psychologiem dziecięcym. W gabinecie psychoterapii Wamka znajdującym się w Szczecinie możesz uzyskać niezbędne informacje i porady w tym zakresie. Serdecznie zapraszamy do kontaktu z naszymi psychoterapeutami.